Powieje banałem, ale nigdy dość powtarzania tej prawdy: kwestia jakości usług to klucz do zbudowania mocnej marki na rynku serwisów komputerowych celujących w stałą obsługę firm. Bez tego ani rusz. Firma-klient powierza nam jeden z najbardziej newralgicznych, a w wielu przypadkach zdecydowanie najbardziej newralgiczny komponent. W końcu infrastruktura informatyczna to między innymi system codziennej komunikacji, aplikacje robocze i ogromne repozytorium danych. Bez tego ani rusz. Wystarczy, że padnie sieć, a firma przestaje pracować. Dlatego, by sprostać wyzwaniu trzeba być przygotowanym na wszystko. Żaden klient nie życzy sobie dramatycznych akcji ratunkowych. W tej branży chodzi o profilaktykę, o zapobieganie choćby najmniejszej awarii i uprzedzanie zdarzeń. Do tego potrzebne jest planowanie, precyzja i żelazna konsekwencja. Potrzebne jest rozwiązanie, które pozwoli na wielotorowe zarządzanie zdarzeniami - SEKAFI.
Standardowa konserwacja systemu IT ogranicza się raczej do prostych zabiegów. Sęk w tym, że jest ich multum - systematyczne odkurzanie i kompleksowa konserwacja wnętrza komputerów, wymiana wiatraków w routerach, switchach i serwerach, nakładanie nowej pasty chłodzącej na procesory, wymiana akumulatorów w zasilaczach UPS. Równocześnie cały czas należy monitorować status oprogramowania w firmie. Na bieżąco pobierać i instalować aktualizacje, odnawiać licencje na użytkowane aplikacje, na ich wsparcie techniczne i prawa do aktualizacji. Żeby to jeszcze można było wykonać za jednym razem... Nic z tego. Poszczególne podzespoły mają różne daty ważności, dodatkowo zależnie od warunków w jakich pracują podlegają innym czasom eksploatacji. Licencje kupowane są w różnych terminach i na różne okresy. W związku z tym wszystkie procesy konserwacyjne i aktualizacyjne powinny dodatkowo uwzględniać najważniejszą rzecz - płynność pracy infrastruktury. Ujmując to w skrócie - nie można dopuścić do przestojów w pracy obsługiwanej firmy. Zatem konieczne jest sformułowanie logicznego harmonogramu prac serwisowych na przestrzeni wielu miesięcy w przód. Obszerny notes czy kalendarz odpada w przedbiegach. Tabelka w Excelu również. Tylko SEKAFI umożliwia nam sformułowanie dokładnie takich kategorii, jakich potrzebujemy. Zdefiniowanie modeli oraz egzemplarzy pozwoli na prowadzenie szczegółowej ewidencji sprzętu wraz z jego konfiguracją i przypisanym do niego oprogramowaniem. Wystarczy kilka kliknięć, by uzyskać szczegółową informację o każdym jednym komponencie danego sprzętu. Co do samych akcji - wszystkie przyszłe akcje planujemy w czasie, a program odpowiednio wcześniej informuje nas o konieczności ich podjęcia. Między poszczególnymi akcjami możemy tworzyć rozmaite zależności - w tym względzie SEKAFI to wyjątkowo otwarta architektura. Równie ważnym komponentem systemu jest możliwość generowania wszelkiego typu dokumentów. Dokumenty mogą być predefiniowane i uzupełniane automatycznie o dane pobierane bezpośrednio z bazy danych programu. Wbudowane mechanizmy ewidencji powodują, że system sam uzupełnia wszystkie informacje. Jednocześnie o zawartości oraz wyglądzie dokumentów (a nawet jednego konkretnego dokumentu!) decydujemy my sami.
Nie będzie przesadą, jeśli powiemy, że SEKAFI to program, który możemy w stopniu radykalnym dopasować do naszych potrzeb. Zatem - z jednej strony logiczna formuła, a z drugiej brak ograniczeń charakterystycznych dla systemów-gotowców. To, w kontekście skomplikowanego i dynamicznie zmieniającego się oblicza świata IT sprawia, że SEKAFI jest rozwiązaniem na dziś i na jutro.